Nałóg

Spróbowałam, bo chciałam zobaczyć, jak to jest.
Spróbowałam i niestety spodobało mi się.
Teraz to już jest nałóg,
Już nie potrafię przestać
I choć tego nie chcę,
Niszczę swoją postać.
Ludzie chwalą, że ładna dziewczynka,
że kulturalna, że grzeczna,
Dobrze się uczy,
Lecz nikt nie widzi tego,
że ja umieram i już nie wrócę!
Miałam z tego, tylko wycągnąć jego,
A nie sama brać.
Wyszło tak, że on nie przestał,
A ja zaczęłam ćpać.
Już nie potrafię żyć bez niej,
Ona jest mą jedyną miłością
I tylko ona może nasycić mnie radością!
Zgubiłam się na drodze życia,
Sama na nią nie wrócę.
Jeśli nikt mi nie pomoże,
Jeśli Ty mi nie pomożesz,
Swoje życie skrócę.
Więc podaj mi rękę,
Nie uciekaj!
Dobry człowieku, na co tak długo czekasz?
Mało czasu pozostało,
Wyciągnij mnie stąd!
Nie zwlekaj...


Jeanette

Średnia ocena: 4
Kategoria: Życie Data dodania 2007-02-18 23:25
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Jeanette > < wiersze >
Scholastyka | 2007-05-15 13:16 |
wiesz ten wiersz w pewnym sensie obrazuje mnie samom :)ale misiu nieprzejmuj sie wiesz ,że to tylko papiueroski kocham cie łobuziaro :)!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
jaculo | 2007-03-02 14:59 |
piszesz że ten wiersz to fikcja?...a ja myœlę że przez to przeszłaœ...czyli nie fikcja
jaculo | 2007-03-02 14:57 |
jest jedna zasada w wyciagnięciu do kogoœ ręki jeżeli chodzi o pomoc....musiszš sami chciec być tacy jak my czyli "normalni" nie bioršcy...jeżeli chcesz się leczycš to już połowa drogi za toba...reszte najlepiej zostawić pomocnej dłoni
westwalia | 2007-02-19 00:03 |
Uzalezniaja sie ludzie ktorzy maja jakis nierozwiazany problem ci pewni siebie radza sobie lepiej poszukaj terapi hipnoza masz prawdopodobnie chra dusze napistz do mnie jak chcesz
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się