Odchodzę

Odchodzę w dzień słoneczny
pod wieczór
żar z nieba ogrzewa
drzewa
mokre z żywicznego
potu
Odchodzę od ciebie w dzień słoneczny
wspólne chwile ukrzyżowane
zostają
wiązkami światła
na krzyżu wspomnień
Odchodzę
a słońce prowadzi mnie
ku horyzontowi
barwy czerwieni i złota
Nie drgają żdżbła traw
zesztywniałe
Zdumienie bezwiednie
praży się w promieniach
w mych uszach muzyka...
Odchodzę od ciebie w dzień słoneczny
przed nami ochłoda...


jowok

Średnia ocena: 8
Kategoria: Inne Data dodania 2007-02-21 12:52
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < jowok > < wiersze >
Malina | 2007-02-21 16:20 |
Bardzo mi się podoba :)
Och, jak czasem żal skazywać wspólne chwile na ukrzyżowanie...
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się