Refren
„dzisiaj mnie kochasz, jutro nienawidzisz”
refren utartego przeboju
głaskanie po głowie
przetykane razami
niczym rzemiennym sznurem
podczas gdy
dla innych uśmiech
działanie celowe
czy mimowolne
huśtawka Twoich nastrojów
nieprzewidywalna amplituda wahań
raz złość
raz obojętność
raz promienność
czyżby potrzeba chwili
zależność nie zawsze wytłumaczalna
jak nieprzewidywalność pogody
tej zimy…
te tłumaczenia są tylko dla mnie
czy również i dla świata?
ja wiem,
to nie zabija
ale piekielnie boli
Adnotacje
|