„ Deszcz za oknem ”

Zamykam drzwi od pokoju,
Zamykam serce,
Nie daję wejść Bogu.

Obserwuję przez okno
Deszczową pogodę
I ludzi, którzy mokną.

W deszczu idę ulicą,
Moknąc cieszę się,
Raduję, zachwycam...

Kocham zapach mokrej ziemi,
Ciemności wieczorne,
Samotne wśród nich spacery.

Zabrał z mojego świata szczęście,
Ten Niesprawiedliwy,
Przed nim zamknęłam wejście.

To za nim świat płacze,
Z chmur płyną łzy,
A serce kołacze i drży.

Pokochałam tę pogodę- smutek;
Pokochałam deszcz- łzy
I szarość nieba- zadumę.

Wiem już, że drzwi można polubić,
Za nimi siebie, wokół
Cztery ściany i sufit.

( 04.11.1999 )


Monika

Średnia ocena: 10
Kategoria: Życie Data dodania 2007-02-27 13:42
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Monika > < wiersze >
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się