Poszukując...
Poszukując twojego spojrzenia
przeszłam ogrodem tęsknoty
gdzie wszystkim kwiatom opadły głowy
jakby w pokłonie żałoby
Pocieszałam ich buzie
by oddały
choć jeden uśmiech wesoły
podnosiłam w górę dumne lilije
Pozsukując twojego spojrzenia
uśmiechnęłam się do księżyca
przechodząc stanęłam nad taflą wody
szukałam odbicia w lustrze życia
A gdy już świtało
stałam przed senną bramą
słuchałam twoich szeptów cichych i zmysłowych
ukrytych we wnętrzu przyrody
Violetus Pospolitus
|