[Rocznica…]


Znów jestem tu.
Jestem w miejscu,
gdzie milkną głosy,
gdzie ryk silników
wyjących za bramą zdaje się niemy.
W miejscu, gdzie
szum nagich konarów drzew
staje się kołysanką tych,
którzy zasnęli tu w pokoju.

Cmentarz…

Ukochany grób
i kasztan…

Kasztan nucący
wieczną melodię…

*

Daję Ci kwiaty, choć i tak
Nie możesz poczuć ich woni,
zapalam znicze…

Nasza rozmowa,
dialog bez drugiego nadawcy…
*
Wciąż brakuje mi Ciebie…
brakuje Twoich słów,
Twoich gestów i uśmiechów…
Brakuje mi…

*
To już dwa lata…


marczusza

Średnia ocena: 10
Kategoria: Śmierć Data dodania 2007-03-13 21:40
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < marczusza > < wiersze >
karolla alien | 2007-03-14 20:05 |
;(;(;( pamiętajmy o tych, którzy odeszli...pozdrawiam ciepło
Violetus Pospolitus | 2007-03-13 21:56 |
To już dwa lata, jak jest Ci aniołem stróżem... piękny i wymowny... Pozdrawiam cieplutko:)))
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się