Winnych brak

Upadła Anielico!
W oczach Twoich tylko zamęt,
Diabelski krzyk!
Po złotych skrzydłach
Pozostał jedynie ślad,
Sączy się krew…

Upadła Anielico!
Czemuż wybrałaś szatańskie zło,
Co ludzkim cierpieniem się upija?
Co Cię tak bawi
W grzesznym ludzkim życiu?
Smak krwi…?

Upadła Anielico?
Gdzie ta miłość,
Którą niegdyś byłaś przepełniona?
Gdzie dobroć,
Którą niegdyś podawałaś ludziom
Jak narkotyk…?

Najjaśniejszy Panie!
Siedzisz wysoko,
Otoczony tylko Wybranymi.
Możesz widzieć wszystko,
Patrzysz tylko na to, co dobre.
Gdzie reszta…?

Najjaśniejszy Panie!
Czemuż bezdusznie zostawiasz słabszych?
Co tak Cię zachwyca
W ideale świata,
życia,
Człowieka…?

Najjaśniejszy Panie!
Gdzie Twoja moc?
Gdzie miłosierdzie
I dłoń pomocna?
Dla Ciebie
Liczy się Tylko żądza…

Na świecie chaos, cierpienie
I głód…
Winnych brak…


Jeanette

Średnia ocena: 9
Kategoria: Inne Data dodania 2007-03-20 21:09
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Jeanette > < wiersze >
karolla alien | 2007-03-20 23:00 |
raja daje;) znow Aniołki hehehh;) dalabym 10gdybym mogla- ale nie moge;)
Apokalipto | 2007-03-20 21:24 |
Tak daje do myœlenia. Upadamy ale możemy się w końcu podnieœć....
Marżalena | 2007-03-20 21:21 |
hm.. często brak winnych jakiœ upadków. czasem nawet smi jesteœmy sobie wienni. a wiersz daje do myœlenia:) pozdrówki:):)
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się