Niewola
Głośno wołam, nikt mnie nie słyszy.
Więc chowam się i zamykam w ciszy.
Zamknięta szczelnie za wielkimi drzwiami.
Postaram uporać się ze swymi myślami.
Jak przełknąć gorycz bezradności?
Znależć rozwiązanie i wyjść z ciemności?
To bardzo trudna droga do przebycia.
Wręcz Syzyfowa Góra do zdobycia.
Lecz jakoś uporać się ze wszystkim muszę.
By móc wyjść z cienia i uwolnić duszę!
wichurcia
|