Magia uwodzenia

Leżysz spokojnie i niedbale
a ja
przechodzę mimo
uwikłana w codzienność
słyszę twój wewnętrzny szept,
przechodząc zupełnie obojętnie
czuję twoją szeleszczącą energię,
która
jak fale elektromagnetyczne
porusza drżące wibracje wyobrażni.
Oddaję się dotykowi tych fal
z wyrafinowanym oporem
i przechodząc pozornie obojętnie
spoglądam mimochodem na ciebie
leżącą niedbale i spokojnie
a ty
śledzisz wyzywającym spojrzeniem
mnie przechodzącą mimo wszystko
przyciągasz mnie i pociągasz
chociaż o tym nie myślę
moje zmysły tracąc harmonię,
czują wewnętrzny pośpiech
żeby już...żeby dać się uwieść.
Świadomie i celowo przeciągam tę chwilę,
bo wiem,że dasz mi magię uniesień wyobrażni
w zamian za cierpliwość
więc zatrzymuję się w pół kroku.
Krew pulsuje mi w skroniach,
drży we mnie wszystko co jeszcze nie jest tobą.
Słysząc twoje krzyczące szepty bym cię wzięła,
tracąc oddech - ulegam.
Nalewam lampkę wina
koniecznie czerwonego
podchodzę
z wewnętrznym uśmiechem
powoli
opadam w welurowy fotel
i równie powoli
z pietyzmem i namaszczeniem
biore cię
w już zaczarowane dłonie...
i czytam.




wakacja

Średnia ocena: 9
Kategoria: Erotyk Data dodania 2007-03-23 20:26
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < wakacja > wiersze >
Malina | 2007-04-06 10:28 |
Końcówka zaskakujšca. Zupełnie się tego nie spodziewałam :)
Marżalena | 2007-03-24 19:41 |
œwietny ten wiersz! pozdrawiam:)
Apokalipto | 2007-03-24 14:29 |
No, No bardzo ciekawie.... Pozdrawiam
Ewawlkp | 2007-03-23 21:35 |
Bardzo ciekawie napisany...Pozdrawiam Ewa:)
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się