Między ustami a brzegiem pucharu

na brzegu pucharu widzę Twoje oczy
firana rzęs skrywa łzę
zastygłą tam w bezruchu
to łza pożegnania
rozstanie na kilka dni
czy tygodni
rozstanie
bo jak pogodzić dwa życia
tak różne w dążeniach
kompromis wypracować najtrudniej
może odległość pomoże coś zmienić
tęsknotę zamieni w olśnienie
będziemy wiedzieć jak dalej żyć
we dwoje

czardasz

Średnia ocena:

Kategoria: Miłosne

Data dodania 2007-03-26 17:46

Komentarz autora:

Strona glówna

< czardasz >

< wiersze >

Apokalipto | 2007-03-26 22:38 |

Piękny wiersz. Jeli jest to tylko pożegnanie to za moment krótszy lub dłuższy będziemy się witać... zawsze to co. Pozdrawiam

kiwi | 2007-03-26 21:18 |

pożegnania. nie ma chyba nic gorszego, a zarazem tak pięknego. ja pożegnałam się na zawsze. i teraz mam nowe życie. a wiesz taki łšdny. i ta tęsknota.

Calineczka | 2007-03-26 21:03 |

liczny:) Pozdrawiam pieknie.

Marżalena | 2007-03-26 20:37 |

jejku.... jakbym czytała o sobie!! a 8 i 9 wers to już wogóle...a wyjazd też sie szykuje... aż brak mi sło, bo mnie zatkało:)

Brak komentarzy