Kac

Jakby o moją głowę obijały się,
Belki szaro betonowe,

Taki ładny wzorzysty poranek,
Stał się gmatwy niczym tłuszcz,

Spływając do całego ciała,
Powodując niechęć która nie odchodzi,
Lecz została,

Nic nie piłem z pułki zakazanej,
A tu głowa boli jakby kac był nad ranem,

Tłuszcz Tłuszcz czuje ten zapach,
Papierosa w lecie jaranego dymem duszę czadzącego,

Może i racje mają małe duchy sumienia,
że kaca mam,

Ale tego w życiu,
Co przypomina nam,
Kto tu pan a kto błazn,


chłopiec o niebieskich włosach

Średnia ocena: - Kategoria: Życie Data dodania 2007-04-12 12:44
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < chłopiec o niebieskich włosach > < wiersze >
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się