***Samotnośc***
Przyzwyczajono mnie do tłumów-
siedzę samotnie
na zimnym cemencie uczuc
-znieczulica-
byłam księżniczką....
noszono mnie na rękach
a teraz?
stałam się niewolnicą myśli obłakanych...
kochano mnie,
podziwiano
dziś?
drwią i szydzą...
nie znam nikogo,
kto by wyciagnął rękę...
fiolka
|