Uniesienie

Zbladły pomarańcze tękniące
Przycichły krzyki dymiące
Obróciły się astry w kamień
Przywołując jesień
Oczy asfaltu przemokły sowicie
Topiąc w głębi uporczywe wycie
Wezbrała woda w rzece
I wtedy serce porwal wiatr, lekkie bo kobiece!


biała róża

Średnia ocena: 2
Kategoria: Miłosne Data dodania 2007-04-22 20:31
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < biała róża > < wiersze >
olalala | 2007-04-22 23:23 |
œwietne
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się