O człowieku.....
Ukryci pod wielością różnych dziwych masek
Uciekamy od życia jak na wietrze tańczący piasek
Wciąż gramy role na krótki akord na krótką chwilę
Dziwiąc się jeden drugiemu skąd w nas zła tyle
Obojętni na krzywdę – głusi niczym pień drzewa
Nie zauważamy tego, co komuś obok potrzeba
żyjemy w zamknięciu- pancernej , szklanej kuli
Którą zimny cień do serca zgorzkniałego tuli
Gratuluję Ci – człowieku – umrzesz zapomnisz ,przezyjesz
Gdzieś w oddalonym schronie skulony się skryjesz
A potem znów wejdziesz na tę samą cięzką drogę
I każdego dnia spotkasz na nowo coraz większą trwoge
Masz jeszcze jedną malutką szansę – otrząśnij się i tocz bój
Wtedy pokonasz słabość , niepewność jutra i smutek swój
Niby tak łatwa i przyjemna wydaje się owa wskazówka
Lecz zastanów się nad tym poważnie idąc spać do łóżka
szukamszczescia
|