NAIWNA
Zauroczeniem opętana,
Oczy spuchnięte ma od łez,
Sama na siebie tylko zdana,
Skąd mogła wiedzieć, jaki on jest.
Rozkochał ją miłością pierwszą,
Przysięgał jej, że tylko ona,
A póżniej rzucił, mówiąc wierszem
- Czeka ma żona ulubiona.
Płacz na niewiele tu pomoże,
życiu doświadczeń przybył bagaż,
W innym się jeszcze kochać możesz,
Spróbuj, czasami to pomaga.
zuza
|