Maryjo

Maryjo jesteś blaskiem w ciemny dzień,
W jasny zaś rozświetlasz poranny wrzask,

Pieśni o tobie pisali, poematy tworzyli,
Kuli w kamieniu, rysowali na niebie,
Boś ty Maryjo rozkochała ich w siebie,

Rozkochała miłościom serca czystego,
Które dla wszystkich było otwarte,

Niczym Matka tuliłaś, w obozach sieroty,
Choć te dziatwy nie były z twego łona,

Zdrowaś ty Matko, co zdrowie rozdawałaś,
Mario nad wszystko dla ludzi złych czy dobrych,
Łaski i zbawienia dla nich szukałaś,

Pełna miłosierdzia i dobroci natchniona którą to,
Pan wziął cię po raz pierwszy na ramiona,

Z twego łona syn twój się narodził,
Tobą się cieszył, od ciebie się uczył,

Błogosławiona i nieskalana nad wszystkie boskie ramiona,
Między niewiastami tyś Matko Boga niedościgniona,

Niewiastami kierowałaś,
I cnoty przykład dawałaś,

Błogosławiony którego ty na świat wydałaś,
Twój syn człowieczy,

Owoc miłości ciała twojej duszy,
żywota pełnego wiary nigdy zwątpienia,
Jezus jego imię, Imię boga Wszechmogącego,

Powtarzając uwielbień słów tych masę,
Nie czuję że się podlizuję,
Czuję twoją klasę,

Czuję miłość do Matki,
Która mnie kocha jak syna,

Niech się stanie słowa Amen,
Rutyna nie będzie to niech,

chłopiec o niebieskich włosach