Polifonia
Wiolonczelą artysta przybliża ze sceny
melodyjną składankę Baroku – suitę.
Sarabanda, menuet – w tanecznej konwencji
następuje wymiana energii mistycznej.
Jan Sebastian genialnie ówczesne tradycje
wielogłosem zamienił w muzyczny majstersztyk:
słodkobrzmiące akordy harmonii niezwykłej,
polifonią mimiki spływają trójdźwięki.
Coraz śmielej go szarpie, przytula i pieści
najwierniejsza, drewniana kochanka przemiła.
Niby skromna a umie emocje powiększyć
pozaziemskim doznaniem trafiając na finał.
Wiolonczelę z pietyzmem ustawiać się godzi –
znakomicie maskuje, gdy muzyk dochodzi.
Zofia
|