„Wierni kościelni”

Kościelnym schematem
życie wielu mija,
Ostre reguły, nakazy zakazy
Głoszonym pocieszeniem,
Straszony potępieniem.

Złudnie i ślepo
Kroczy masa wiernych,
Wertuje karty księgi
Co przez ręce wielu
O nieczystych sercach przeszły.

W pierwszych ławkach świątyni
Zasiadły ludzi ciała,
Co duszę swą sprzedało
Dla świata mamony,
Dla posiadania cennej
W bogactwa korony.

Lecz to ich nie razi
że dwa oblicza mają,
W życiu zawiść i pycha
Im towarzyszy,
W świątyni konfesjonał
Ich grzechy odpuszcza w ciszy.

I tak co siódmy dzień
Wierni się oczyszczają,
A kiedy wyjdą ze świątyni
Maski pobożności ściągają,
Do walki między braćmi
Się przymierzają.


:Pakrew

Średnia ocena: 10
Kategoria: Życie Data dodania 2007-05-15 16:53
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < :Pakrew > < wiersze >
wichurcia | 2007-05-16 09:49 |
To smutne, ale trafnie napisane. Niektórzy do koœcioła chodzš na pokaz. Siedzš w ławkach, rozglšdajš się szukajšc kolejnego tematu na plotki.
martino | 2007-05-15 19:16 |
Te slowa wyjeles.las mi z ust.Bo to smieszne i bolesne w zasadzie. I zero zrozumienia i tolerancji.Pozdrawiam trefnosc wyrazu
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się