„W krainie miłosnych uniesień...”
W wieczornej ciszy
W blasku miliona gwiazd
Zjawiłeś się by porwać mnie
W krainę miłosnych uniesień
Gdzie nie ma zła a łzy mają
Słodki smak i pereł kształt
Szczęście wypełnia nasz dom
W kominku iskry tańczą wesoło
Ty przytulasz mnie mocno tak
By oddalić lęk
Dłońmi czule pieścisz me ciało
Nieśmiało złakniona szukam Twoich warg
Drżąca szepcę kochaj mnie
Porywa nas miłosny żar
W drogę uniesień wspaniałych
Niech trwa ta noc tak
W krainie trochę przez nas zapomnianej...
Ewawlkp
|