Przeklęty

Milczysz. Zerkasz -
oto ciemny kształt człowieka
Który czeka, skryty w mroku
Na twe słowa - kata topór
Co nań spadnie, gdzieś w rozmowie
A więc słucha.
Wypatruje.
Trochę dręczy
się i truje

Wreszcie powiesz:

- W TO nie wierzysz?
Oszalałeś?
A uczucia?
Zapomniałeś?
Co z twym Duchem?
Co z twym wnętrzem?
W piersi serce masz
przeklęte?

- Tak! - odpowiem wtedy z drżeniem -
Bo szukałem w nim Miłości,
A znalazłem
Tylko Cienie!


nic_k

Średnia ocena: 9
Kategoria: Inne Data dodania 2007-05-18 12:50
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < nic_k < wiersze >
Sosenka54 | 2012-02-20 15:03 |
Niesamowity:)Bardzo mi się podoba :)Pozdrawiam:)
Jeanette | 2007-05-22 17:29 |
O tak! Œwietny wiersz! A te sztuki teatralne...? Hmmm... Taak. Jak najbardziej! Pozdrawiam! :)
westwalia | 2007-05-18 22:25 |
bylabys wspaniala mysle w pisaniu sztuk teatralnych potrafisz stworzyc konflikt na scenie
alicja | 2007-05-18 20:03 |
Piękny przeszywajšcy dreszczem emocji na wylot duszy ale cienie nie zawsze sš posępne mogš być przepełnione miłoœciš tak jak Set pozdrawiam
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się