''Młody demon''
''Młody demon''
I znowu sam na dachu zła
Przycupnął demon młody
Zamyślił się, zapatrzył w dal
Okiem na przyszłe strony
A w oczach strach i pustka zła
Obawa przed nieznanym
Nadziei brak, wilgotny żal
Za sercem pożądanym.
I burza, mróz, ściśniętych ust
Rozdarcie, udręczenie
Sypiących iskier impuls zły
Przekleństwo na aniele
I skryty tak na dachu zła
Plecami ku przeszłości
Powstanie by odlecieć w dal
Rozsiewać ziarno złości
I razem z czasem zmierzy świat
W bez ideałów skali
I dzieci będzie płodził zła
A one pójdą za nim
Tak imię jego wzbudzi strach
I respekt wśród żyjących
Bo widząc go zobaczą śmierć
Cierpienia konających
Dopełni się co ktoś już znał
Kto władze ma nad światem
Zabraknie skal w ostatni czas
Nienawiść będzie katem.
19.II. 2006
kupikur
|