... psychiczny kac

Halas powieki mrugnięcia
Chłosta umysł mi
Serca wyrażne szurnięcie
Rozszerza żrenice poprzez łzy

Jeszcze słyszę ich glosy
Jeszcze coś mi tkwi w gardle
Bo na butelki stosy rzucam
Moje ambicje opadłe

Skostniałe przeplatają dłonie
Odskocznie innych uzależnień
Czarodziejka gorzałka tańczy we mnie
Gdy białej wróżki brakuje stężeń

Mogę sie tylko pusto śmiać
Bo los nie dal tego co miał
I w skercu suk muszę trwać
I taka jak one sie stać...


insomia

Średnia ocena: 8
Kategoria: Inne Data dodania 2007-05-23 14:31
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < insomia > wiersze >
westwalia | 2007-05-23 16:42 |
dziekuje ci za piekny komentarz do mego wiersza ty tez pieknie piszesz podoba mi sie ...gdy bialej wrozki brakuje stezen ...nigdy ba mi nie przyszlo tak do glowy napisac
Borkoœ | 2007-05-23 15:30 |
'"I w skercu suk muszę trwać " naprawdę to nie musisz, wmawiasz sobie
Borkoœ | 2007-05-23 15:29 |
albo mi się wydaje, albo miałem ten sam problem człowieku, współczucia
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się