Cyjanek

słów wielka moc
zawieszona na
ustach w noc tą
w świetle poranka
kruszy sie jak szkło
jak pusta szklanka

ciał gorących taniec
topnieje jak lód
zakładasz mi kaganiec
mówiąc, że musisz
wstać wcześniej
i póżniej wrócisz

zawiązujesz mnie
w zimną pościel
kneblujesz usta me
na dowidzenia pocałunkiem
zabijasz tęsknotą
jak cyjankowym trunkiem


insomia

Średnia ocena: 4
Kategoria: Inne Data dodania 2007-06-11 15:09
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < insomia > wiersze >
insomia | 2007-06-12 22:19 |
"zabijasz tęsknotš"... to tylko wiersz, to po pierwsze, a jeżeli by się rozdrabniać to "podmiot liryczny" tego wiersza czyli "ja" umiera... więc co więcej pisać? Akcja się nie urywa dla czytelnika. Rozgrywa sobie resztę samemu. Dziękuje za Twojš ocenę.
insomia | 2007-06-12 22:19 |
Nie można brać wszystkiego dosłownie.
westwalia | 2007-06-12 08:33 |
zabija twoja tesknote i co z tego wynika jakie masz dramatyczne albo nie odczucie ,akcja nagle sie urywa a wiersz to przeciez jakas opowiesc
westwalia | 2007-06-12 08:31 |
wiersz jest czytelny bardziej niz poprzednie jednak nie ma porywajacej akcji i napiecia moze nad tym popracuj troche /slow wielka moc kruszy sie jak szklanka ladne i czytelne ale w zlaczeniu dalej zaczyna byc oderwanw od calosci
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się