Bezsilność

W miejscu, gdzie rozpierałą mnie
duma młodości
- został uwięziony skaleczony paw.

W miejscu, gdzie wyrastały mi
orle skrzydła
- została już tylko blizna.

Do nóg, które jednym krokiem
potrafiły pokonywać siedmiomilowe odległości,
przykuto stukilogramowe głazy dojrzałości.

Choć w duszy muzyka gra
z tamtych lat....
Nie sposób toczyć ciężki,
porośnięty mchem głaz.


edikruger65

Średnia ocena: 10
Kategoria: Inne Data dodania 2007-05-27 18:32
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna edikruger65 > < wiersze >
Violetus Pospolitus | 2007-05-29 02:18 |
Zawiera w sobie pewnš głębię - to coœ... bardzo ujęła mnie przekazana treœć. Pozdrawiam cieplutko:)) Viola
EGinger | 2007-05-28 13:18 |
Dobrze się czyta i piękne porównania
Ewawlkp | 2007-05-27 21:21 |
Bardzo ładny głęboki wiersz...Pozdrawiam Ewa
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się