Droga

Pustą drogą szłam sama...
Samotna płakałam...
Klucz do serca zgubiłam...
Gdzies bardzo dawno temu...
może wyrzuciłam go...
może upadł...przypadkiem...
gdy we łzach szukałam ukojenia....

Ciemnej nocy spadającej zewsząd,
towarzyszył wiatr...smutny...
Nucił powiewiem kilka słów...
o miłości bardzo smutnej...
co przyjdzie i zapuka znów do serca...

Szłam dalej powoli,cicho...
echo kroków obudziło moje myśli...
Szedł i stąpał za mną długo...
Szedł po moich śladach i nie ustępował...
Odwróciłam się i patrzyłam...
w błękicie jego oczu utonęłam...

wyciągnął rękę po moją dłoń...
musną policzkiem moje usta...
Do ręki delikatnie coś włożył...
Złoty kluczyk lśnił w mojej dłoni...
wziął mnie za rękę i przytulił...
wiedziałam,że żyję na nowo...


rudziutka

Średnia ocena: 9
Kategoria: Miłosne Data dodania 2007-05-27 15:22
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < rudziutka > < wiersze >
nonka22610 | 2010-01-21 10:00 |
Też kiedyś utonęłam w błękicie oczu :))
euphoria | 2007-05-27 19:28 |
aż przypomniała mi sie moja miłosc kiedy przeczytałam kawałek "Odwróciłam się i patrzyłam...w błękicie jego oczu utonęłam... " pozdrawiam ;]
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się