Las

Mateczko
Pod jarzębinowym baldachimem
spocznę
Pstrykając paluszkiem
Koraliki czerwone
na jednym z nich siądę
mchem świeżutkim się przykryje
Chłodu wyczekując...nie bacząc na wilki
Usnę
Przyśni wieczny mądry las
ze strumyka błogim szumem
Mateczko
małe takie życie nasze
pod koroną wielkich drzew
mają nawet moc powstrzymać słońce
by dać cień..
Córeczko
może małe życie nasze
ciężką pracę ranny ptaszek
alę pomyśl szczerze
jak nie my...
któż by siadł na mądrym drzewie...
któż by mu nasiona dał
i czy las by wiecznie trwał?


mały

Średnia ocena: 10
Kategoria: Inne Data dodania 2007-06-18 16:22
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna mały > wiersze >
westwalia | 2007-06-19 00:58 |
nie potrzebne zdrobnienie i powtarzanie male zycie nasze , wiersz mi sie podoba trzeba nad nim popracowac jeszcze ale temat dobry
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się