„Pociąg do piekła”
Wyrwani z wiotkich dłoni życia,
Zmieceni z ulic miast,
Wypędzeni z rodzinnych domów…
Rozrywka katów,
Łapanka!
W popłochu zamieszania,
Między kulami wrzask,
Płacze starzec
Szczęście pękło rozsypane
Na małe kawałki,kurzem się unosi
Idą w szeregach, popychani, katowani
Już czas!
Nadziei brak
Na stacji stoi metalowy ptak
Za sobą ciągnie pudełek mase
W piecach napalone…
Wsiadać!
:Pakrew
|