To coś w twoich oczach
W mroku łez cieknących
Z mojego policzka
Cichą melodią wkradłeś się
Do mojego serca...
Niby zamknięte były drzwi,
Zardzewiałe od smutków
Owite lepką pajęczyną dni
I nocy chłodnych jak moje sny
Sercem wspomnień płynęłam
Na nieokiełznanej tratwie
Żyłam w gąszczu złudzeń,
Snułam się po domu niczym cień
Nie sądziłam, że miłość...
tak wielką jest siłą
Rozbiła łańcuchy duszące moje serce
Iskrami twego wzroku!
biała róża
|