Droga
Krok po kroku zblizam sie do kresu mego zycia
i nie mam przed toba Boze nic do ukrycia.
Ty mnie tak dobrze znasz
znasz moj kazdy krok, wiec blagam dorge mi wskaz.
Droge, ktora dotre do Ciebie Panie
Ufam Ci Boze, jestem gotowa na Twoje wezwanie.
A Ty mateczko niebieska za reke mnie prowadz
jak male dziecko po stopniach do Boga.
Bo jestem jak ociemnialy czlowiek i brne bez zakazow
a droga jest zawila i bez drogowskazow.
Ale ja nie chce bladzic, nie chce z drogi zbaczac
nie chce sie oddalic i w ciemnosci staczac.
Wiec w gore wznosze rece i zanosze wolanie
zmiluj sie nademna i wybacz mi Panie.
malogsia
|