Nie pozorny...
Ze spokojem,
podglądam,
przez dziurkę od klucza,
zachowania ludzi,
ekstremalne sytuacje,
heroiczne czyny,
brawurowe sceny,
gdzie sprawdza się spokój,
cisza umysłu,
brak lęku
wiara w siebie
i rosnąca nadzieja.
Bohater
i zwycięzca,
mija mnie każdego dnia,
mknie z tłumem,
nie zauważalnie,
nie rozpoznawany,
żyje dalej swym życiem,
przekopując własny ogródek.
Jeden urodził się bohaterem,
drugi nim się stał,
na zasadę siły
przed prawem,
przychodzi dzień sądu
i wypłaty,
człowiekiem prawie,
bohater przed laty...
kim jesteś?
bohaterem czy potworem?
...nie pozornym...
Marpouk
|