Teatrzyk...

Najzwyczajniej
i poważnie
ochota znaki śle
na zabawę
ze słowem
mój współczesny
niewinny
teatrzyk niepokoju.
Poprzekręcać
i motać
zaszyfrować idee
użyć jedynej
w świecie
potężnej
zwykle
raniącej broni.
Język tego nie wyrazi
atrament jedynie
przez zwierciadło
poczujesz
co na sercu
i duszy.
I tak zbliża się
zawsze
niemal co chwilę
swoboda sztuki
mój własny czas wiersza.


Marpouk

Średnia ocena: 10
Kategoria: Inne Data dodania 2007-10-18 21:43
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Marpouk > < wiersze >
dziadek | 2007-10-19 12:17 |
Bardzo dobrze skomponowany wiersz , świetny rytm i dynamika potęgują temat , gratulję.
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się