Zielonym korytarzem

Zielonym korytarzem,
Obijając się o ściany,
Zdzierając tynk przez,
Inne dusze strachem oblepiany,
Dane mi było iść na rzeźnie,

Jak niczym zwierze,
A obok mnie sześć zielonych fartuchów,
A w ich szeregach ten biały,
Ten który segreguje kawałki,

Matka patrzyła na mnie,
Łzy spływały jej po policzku,
Z tego to właśnie powodu,

A statyści ach ci statyści,
Statyści stali i się tylko,
Obojętnie przyglądali,

Potem pamiętam tylko,
Chwil kilka,
Jak to igła przebiła,
Pielęgniarka przytuliła,

A dziadek wszystko wiedział,
Ale jak to dziadek nie powiedział,
Tylko milczał i się uśmiechał,
A ja wiedziałem co mam zrobić,


chłopiec o niebieskich włosach

Średnia ocena: - Kategoria: Inne Data dodania 2007-10-26 16:49
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < chłopiec o niebieskich włosach > < wiersze >
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się