Meteo pada

dwa razy dzielnie omija bar o metry,już dawno
nie miał tak niskiego ciśnienia w kieszeni
spodni czyli wierzchni przytupuje bies
dla poprawy humoru rozsmarował kilka chmur
cienkimi warstwami i zapomniał...
wieczorny deszcz pachnie kwaśnym winem
Meteo znów pada, ociera włosami chodnik
zalane ulice w studzience kanalizacji
trutka na szczury, pigułki czerwone
pal to sześć nawet nie tańczy już dno
każdej szklanki bo tylko Meteo płynie
łeb w łeb z chmurami


jowok

Średnia ocena: - Kategoria: Inne Data dodania 2007-10-27 18:18
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < jowok > < wiersze >
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się