Droga
Wieloma kroczyłem ścieżkami, drogami ciernistymi
Co wiodły wprost w serce me
Wdrapałem się na sam szczyt świata,
Aby zanurzyć dłonie w duszy mej
Za każde tajemnice poznane, za uczucia nazwane
Sprzedałbym resztki samego siebie,
To wszystko co mnie spala od środka
Aż znalazłem ją… lecz skończyłem jako przegrany
Gdy to, co zyskałem nienawiścią się stało,
A z każdym dniem jej przybywało.
Wiem tylko jedno, że za miłość…
To wygórowana cena, by dusza została sprzedana
vassago
|