Słodyczy spragniona
Zapragnęłam słodyczy
Skradam się do cukiernicy
Co odkryje tam
Otworzę jedną z bram
Eden ujrzę – rozkoszy skosztuję
Moje ciało pulsuję
Myśli falują
żądze czują
Muszę ulecieć
Aby opaść
Czule w twoje ramiona
Błoga – zmęczona
Słodyczy nadal spragniona
21.10.05
(OLA)
|