Noc namiętności…

Obejmij mnie i całuj zachłannie
niech przy tobie zatracę
niespokojne zmysły
całuj mnie namiętnie.

Szepcz słowa upojne
pieszczot swoich nie żałuj
nakarm oddechem gorącym
wędrując po moich ustach
napój dotykiem ust swoich.

Ja dumna niczym łabędź
oddam się tobie cała
oplotę ramionami
nie skąpiąc namiętności.

Pokaż mi noc lśniącą
srebrnymi gwiazdami
ukołysz w łódce swoich ramion
niechaj księżyc nam zazdrości
namiętnej nocnej miłości.


Ewawlkp

Średnia ocena: 10
Kategoria: Erotyk Data dodania 2007-11-22 19:41
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Ewawlkp > wiersze >
graża | 2008-01-11 11:40 |
Prawdziwe marzenie, pozdrawiam
Szymon22 | 2007-11-25 10:56 |
Niestety brakuje na tej stronie takich wierszy jak Twoje - Na Ciebie za to zawsze można liczyć i w Twoich wierszach odnaleźć między innymi spokój i ukojenie.
Szymon22 | 2007-11-25 10:55 |
:) Pięknie piszesz o miłości i znowu cudowne zakończenie przepiękne są te słowa: "ukołysz w łódce swoich ramion" - pięknie Ci to wyszło !
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się