Dziadzio

Dziadzio

Byłeś dziadziem z przylasku,
Urodziłeś się w świetle ranka o wrzasku,

Chodziłeś dolinami,
Rzekami życia pływałeś,
Raz się topiłeś,
Raz ratowałeś,

Każdy okoliczny las zwiedzałeś,
Każdy zapach tamtych stron przynosiłeś,
Dziadziu gdy myślę,

To wiem że…
Stworzył cię las dziadziu,
I las cię zabrał dziadziu,

Bo mimo to że w białym domu,
Bo mimo to że na białym łóżku,
Poleciałeś na chmurce do nieba,
Do przylasku w niebie,

Ty i tak mówiłeś że jesteś,
W swoim lasku, a w dłoni trzymałeś,
Drzewko ze swojego przylasku,

Teraz pewnie szybujesz nad lasami,
Nad swoim domem nad wrzosami,

Patrzysz na nas i dziwisz się nam,
Przecież jesteś tu i tam,


chłopiec o niebieskich włosach

Średnia ocena: 10
Kategoria: Śmierć Data dodania 2007-12-05 10:45
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < chłopiec o niebieskich włosach > < wiersze >
bozka | 2008-01-10 00:09 |
piekny wiersz! pozdrawiam serdecznie
Borkoœ | 2007-12-09 23:43 |
Pozdrowienia dla Dziadzia!
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się