Biedne dzieci

Biedne dzieci świata dzisiejszego
Biedne dzieci , nie znają miłości bliźniego

Biedne dzieci chcąc kochać miłosci nie czuja
Chcąc krzywdzić ratują

Szukaja porady pośród pustych twarzy
Szukaja tego który się odważy

Lecz leci Anioł, Anioł odnowy
Ze skrzydłami do zemsty gotowy

I przylatuje do dziecka bitego
odtrącając ojca pijanego

Przytula dziecko w skrzydła swoje
Ono już czuje, jest ich dwoje

Nienawiść cierpienie i łzy
Giną gdy anioł jest bliski

W cieple skrzydeł jego
Syn nagle kocha, kocha ojca swego

Uścisk anioła ujawnia ojca katusze
Który jako dziecko stracił podobnie swą dusze

I nie ważny staje sie smutek
I nie ważny tego skutek

On kocha ojca swego
Widząc przyszłe cierpienie jego

I zapłakał z całą rozpaczą
Z prośbą czy Aniołowie ojcu wybaczą

Lecz oczy Anioła gniewem przepełnione
A losy ojca są już przesądzone

Ratunku dla duszy jego nie ma
A syn błaga o mniejsze cierpienia

Mimo krzywdy i bólu swego
Prosi o ulge dla ojca zapitego

Biedne dzieci świata dzisiejszego
Podejmują decyzje godne dorosłego


gorEL

Średnia ocena: 10
Kategoria: Inne Data dodania 2007-12-10 11:33
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < gorEL > < wiersze >
pisarka ;) | 2007-12-22 19:34 |
Moim zdaniem to twój najlepszy wiersz, są oczywiście drobne błędy i niedociągnięcia,ale tak małe, że nie warto pisać, bardzo piękny i mądry wiersz !!! :)
bozka | 2007-12-12 02:36 |
cala prawda ktora opisana leczy rany dlugo!3m sie malenka kruszynko Pozdrawiam! biedne dziecinki!
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się