ulotność życia

Poznalem go w pociagu

Do dziewczyny jechal
Taki byl uprzejmy i tak sie usmiechal
Dusza czlowiek mozna powiedziec
Co bylo pozniej nie chcecie wiedziec

Zaczal o sobie mi opowiadac
Jak sobie życie ciężko układać
I taki pelny wciaz wiary byl
Ze jako zly juz nie bedzie zyl

Poznal dziewczyne bardzo radosna
Przy ktorej serca znajomych rosna
To ona wlasnie go tak zmienila
Chec bycia dobrym w nim wyzwolila

Byl to przystojny mlody czlowiek
Sluchajac jego nie zmruzysz powiek
I do niej jechal z jedynym celem
By zostac na wieki jej przyjacielem

Mial juz kwiaty, obraczke gotowa
Jechal do niej z radosna glowa
Lecz przyszla stacja pora wysiadac
Oh jak ja chcialem jeszcze pogadac

Godzine pozniej ja juz wracalem
I tylko karetke przez okno ujrzalem
I cos jakbym poczul serca ugodzenie
Ze ktos dobry zaznal cierpienie

Ten chlopak lezal wciaz usmiechniety
Z rana na twarzy caly pociety
I juz nie oddychal z lzami to mowie
I posmutnialem bo bardzo go lubie


gorEL

Średnia ocena: 9
Kategoria: Inne Data dodania 2007-12-13 00:05
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < gorEL > < wiersze >
mandrax | 2012-03-06 10:51 |
piękne
miśka | 2007-12-28 08:37 |
ze łzami nie z łzami. smutne są te słowa ale ładne
pisarka ;) | 2007-12-22 18:57 |
wiersz pod wględem treści naprawdę bardzo dobry ;)
pisarka ;) | 2007-12-22 18:55 |
"radosną głową"???? chyba "podniesioną"
pisarka ;) | 2007-12-22 18:54 |
"nie z jednym celem" ale "w jednym celu"
pisarka ;) | 2007-12-22 18:51 |
"Dusza nie człowiek" zamiast "dusza człowiek" czy tobie gdzieś się śpieszy jak publikujesz te wiersze
alicja | 2007-12-13 08:14 |
Trudno pozbierać myśli czytając te wiersze życie nie to ludzie są dla ludzi okrutni
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się