Mój kochany Kolego
Moj kolego kochany, kolego
Zgineles i powiedz dlaczego
Samobojstwo to nie bylo
Bo samo zycie ciebie dobilo
Wiem ze miales pragnienia
Wiem ze myslales jak zycie sie zmienia
Byles podobny do mnie
Pamietaj kazdy z nas cie wspomnie
Moj drogi przyjacielu
Takich jak my bylo nie wielu
Jak moge zyc bez ciebie
Skoro wiem ze nie jestes w niebie
Dobrym czlowiekiem w glebi byles
Tajemnice twej duszy mi wyloniles
Ale ja wiem jak zylismy
Kobiety dragi, my przegralismy
Chcialbym naprawde wierzyc szczerze
Ze ci sie powodzi, powodzi sie w niebie
Lecz wiem jak plytcy bylismy
Glebie swa w dnie duszy schowalismy
Chcielismy sie dostosowac
Byc jak wszyscy, nie chorowac
Ale mysle moj drogi ze zbladzilismy
Chyba fali sie poddalismy
A to co w glebi naszej duzy gralo
To bylo to!... , lecz przegralo
gorEL
|