duchy


Na błyszczącym się tle nieba
Szybują duchy czasu
Przeźroczyste jak rzeki wola
Tańczą wokół ogniska dusz

Rażące puste ich oczy
Spojrzeniem jak strzała
Przeszywają istnienia mury
Oddechem miłości

Uśmiechając się skromnie
Palcem grożąc ojcowsko
Szepczą zaklęcia wszechświata
Nucąc wesoło marsz żałobny

Dla ludzkości chciwej
Zagubionej, biegnącej bez namysłu
Dla słodkiej zemsty
Bliźniaczki śmierci

oko za oko
Ząb za ząb
Krzyczą głośno tłumy
Oszołomione głosem syren


orion32

Autor zablokował możliwość oceniania. Kategoria: Życie Data dodania 2007-12-18 18:29
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < orion32 > wiersze >
bozka | 2007-12-19 00:34 |
bardzo dobry wiersz trzeba przyznac!
Ewawlkp | 2007-12-18 21:19 |
bardzo dobry wiersz..
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się