Upadły anioł

Co mam zrobić, gdzie mam iść?
Z ziemi podnoszę opadły liść.
Potem biegnę dalej.
Choć sama nie wiem po co?
Ani po co, ani dokąd?
Próbuje uciec.
Przed strachem, lękiem i rozpaczą.
Uciec od tych co mi win nie wybaczą!
Grzechów, których nigdy nie popełniłam!
Kłamstw, których nigdy nie wymówiłam!
Myśli, których w głowie nie zrodziłam!
Co ja takiego zrobiłam?
Biegnę i biegnę i brak mi sił.
Wrogiem się stał, ten co przyjacielem był.
Nawet kłosy traw szepczą miedzy sobą,
Intrygi i kłamstwa przeciw mnie rodząc.
Nikomu już ufać nie mogę.
Dusza uwięziona w trwodze.
Po morzu z łez moich chodzę,
W mętnej od intryg i kłamstw wodzie brodze.
Zbyt mocno przywarło do ciała ubranie,
Sukno z bólu i samotności utkane!
W czarnej szkatułce przechowuje.
Wszystko to, przeciw czemu protestuje.
I staranne w szkatułce wyselekcjonowany,
Każdy cios kiedykolwiek mi zadany,
Każda łza wylana, każda walka przegrana.
Bezdenna szkatułka.
Jak trucizny ampułka.
Jedyna rzecz tylko moja.
A ja wciąż biegnę i biegnę i nie wiem gdzie!
Wciąż nie potrafię zatrzymać się.
Nie mam imienia ani nazwiska.
Noszę imiona ludzi, którzy chcą mnie wyzyskać.
Mam wiele imion, wiele jest ludzi.
A ja nie mam już sił się łudzić.
Ja – bezcielesna istota.
Co między dobrem a złem się miota!
Ani anielskie, ani szatańskie dziecię,
Drugiej mnie nie znajdziecie!
A ja biegnę i biegnę, szukając szczęścia.
W którymś ze światów tylko mojego miejsca.
Z nieba i z piekła wygnana!
Przegrana!


pisarka ;)

Średnia ocena: 7
Kategoria: Inne Data dodania 2007-12-22 01:34
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < pisarka ;) > < wiersze >
miśka | 2007-12-27 08:58 |
gorEL jesteś bardzo surowy wiesz? mnie sie podoba
gorEL | 2007-12-22 09:46 |
Co mam zrobić, gdzie mam iść? Z ziemi podnoszę opadły liść. juz po tym sadzilem ze na sile, reszta mnie przekonala, przykro mi do mnie nie trafia
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się