Krzyk obojętności
Płacz matki nad konającym dzieckiem
Przepaść w przepychu innych
to głód
ubóstwo
panika
Boże czy ty tego nie widzisz.
Wojny których nie chcemy
my zwyczajni ludzie
naszym dzieciom
łzy zabierają uśmiech
głupota
chciwość
władza
ta pragnie ofiar
ślepota małych ludzi
brzydota duszy,ich słowa.
A mówią że są wielcy.
ruda
|