Wtulona w kącie…
Wtulona w cichym kącie
zadaję szeptem pytanie
czy wiesz ile kosztują
słone krople rozgoryczenia,
bólu, bezsilności,
sączące po cichu
jedna,
druga,
tysięczna…
Czy wiesz?
Spadają cichutko
bez skargi
właśnie wtedy zastanawiam się
nad sensem życia
i umierania
obdarta z nadziei
dzień po dniu
noc po nocy
Właśnie teraz kolejna kropla
spadła...
A może to tylko ja
umarłam..?
Ewawlkp
|