Marzenie…
Milczeniem przeszyję
dal bezkresną
tęsknotę odzieję
w suknię
z jedwabnej tęczy
skrzydła motyli
na skraj duszy mojej powiodę
i wzniosę ku niebu
niczym ptak
który wyśpiewa
tobie Panie
moje najskrytsze marzenia
a Ty jak dobry ojciec
uśmiechniesz się z góry
i spojrzysz na mnie
łaskawszym nieco okiem….
Ewawlkp
|