Pragnę…
Uśmiechasz się
ale tylko z pożółkłej fotografii…
Mówisz,
lecz tylko z napisanych kilku słów…
Choć raju próbuję dosięgnąć,
zwykłej codzienności,
to jednak wokół ciemno i
chłodem dziwnym powiało…
Nie pragnę być wszystkim
dla ciebie,
- bo to niemożliwe…
Chcę ofiarować ci kilka gestów,
czułych słów ot po prostu
siebie….
Tego wieczoru pragnę być...
Płomieniem świeczki,
którą rozpalasz, różą,
której wargami płatki muskasz,
nim włożysz ją do wazonu…
Chcę rozwiać nad tobą chmury,
gdy pojawią się nagle
te czarne odmęty...
Pokazać ci słońce,
jak ono ukaże ci płomień,
i tęczy piękną barwę…
Ewawlkp
|