Mój testament?

Czuje się jakbym pisała testament
jakby mi już wiele życia nie zostało
w głowie mam wielki zamęt
wspominam wszystko co mnie w życiu spotkało

Tak źle się dziś czuję
jakbym umierać miała
może ktoś się nade mną ulituje
i sprawi bym już nie cierpiała

Miałam takie piękne plany
tyle w życiu miałam zrobić
znalazł się już ukochany
ślub nasz niedługo miał sie odbyć

Lecz czuję że dobrze nie będzie
że ze mną jest coś nie tak
może ktoś jakieś lekarstwo zdobędzie
i poczuje sie wolna jak ptak

Zostawiam po sobie niewiele
bo tylko mych parę wierszy
o nich wiedza tylko przyjaciele
ciekawe czy pamiętają mój pierwszy?

Pieniądze odłożyłam na remont
na początek samodzielnego życia
lecz nie nadejdzie ten monet
ani piękny ślub o którym marzyłam skrycie

Dziękuje wszystkim których kochałam
na których zawsze mogłam liczyć
czuje że poważnie zachorowałam
myśląc o długiej przyszłości mogłabym się przeliczyć

Pamiętajcie mnie tylko mile
zapomnijcie co zrobiłam złego
wspomnijcie czasem spędzone ze mną chwile
mam nadzieje że mieliście we mnie przyjaciela dobrego

Żegnajcie kochani na zawsze
bądźcie szczęśliwi i po mnie nie płaczcie
mam nadzieję że wasze życie będzie ciekawsze
niech nowy rozdział w nim się zacznie

aisha