Słone łzy



Dziś kiedy moje łzy przestają być słone
-zmieniają się w perły
i lśnią swą bezsilnością, tęsknotą, żalem
a czasem nadzieją i radością
Lśnią...
W ich blasku odbija się całe moje życie:
marzenia, pomyłki, wygrane...
Widziałam jak
Bóg zbiera te perły.
Nadziewa je na złotą nitkę
i nosi na szyi
By być jak najbliżej, łez co we mnie
świecą...


(agusia)

Średnia ocena: 8
Kategoria: Życie Data dodania 2008-01-17 16:02
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < (agusia) > < wiersze >
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się