Ciągłość

Kręcę sobie, kręcę, jak zwykle skrzydłami,
aż tu jak coś trzaśnie mnie niespodziewanie,
patrzę, a to rycerz, zręcznymi cięciami
chce mi skrzydła podciąć, zesłać na wygnanie.

Daruj bohaterze, zgniję kiedy stanę,
całe moje życie składa się z kręcenia,
a kiedy już musisz, to daj mi naganę,
wywijanie mieczem niczego nie zmienia.

Błędne twe wyroki zamęt powodują,
jak nie ja to inne wiatraki zakręcą,
wciąż nowi rycerze mieczem wymachują,
i tak to sie kręci jak sięgam pamięcią.


HenrykO

Średnia ocena: 6
Kategoria: Życie Data dodania 2008-01-19 19:05
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < HenrykO > < wiersze >
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się