Przydrożne drzewo
Przydrożne drzewo
Świadkiem było - jak
Czyjeś życie między
Pniem umknęło
Krzyk rozpaczy
Wpleciony się stał
W konary drzew
Które z bólu powyginały się
Matczyne łzy wylewane
Pod drzewem tym
Serca ból i pytanie
Dlaczego brawura
Wzięła żniwo
Tak nieoczekiwanie
Na poboczu dróg
Rząd krzyży ustawia się
Świeczki - płomieniem swym
Przypominają – zwolnij !
Spójrz tu dla Ciebie
Miejsce może być...
30.10.05
(OLA)
|